"Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w noc szczęśliwego rozwiązania,
by wszystko się nam rozplątało,
węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy,
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
I aby w nas złośliwe jędze
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły,
jak na choince mądre świeczki.
By anioł podarł każdy dramat
aż do rozdziału ostatniego,
kładąc na serce pogmatwane
jak na osiołku kompres śniegu.
Aby się wszystko uprościło
było zwyczajne – proste sobie,
by szpak pstrokaty, zagrypiony
fikał koziołki nam na grobie.
Aby wątpiący się rozpłakał,
na cud czekając w swej kolejce,
a Matka Boska – cichych, ufnych
jak ciepły pled wzięła na ręce".
ks. Jan Twardowski
Szanowni Państwo,
oby te życzenia, tak pięknie ujęte przez poetę, towarzyszyły nam w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Życzymy zatem spokoju i wielu radosnych chwil z rodziną, by Nowy Rok przyniósł nowe wyzwania i energię do ich podejmowania.
Jeszcze raz – wszystkiego dobrego!
Spełeczność Szkoły Podstawowej
im. Arkadego Fiedlera
w Chomęcicach